wtorek, 24 lipca 2012

Wstęp

Rozdziały są w trakcie poprawiania, zaś cała strona w budowie.
Co myślicie o tym, żebym dokończyła opowiadanie? W prawdzie może mi to zająć nawet dwa lata, ale może mi się uda.
Poprawianie rozdziałów skończę do 10 sierpnia. W wypadku, gdybyście wyrazili jako taki znośny entuzjazm, to od 17 sierpnia, co tydzień, pojawiałby się nowy rozdział - od momentu, gdzie skończyłam ostatnio.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

już się nie moge doczekac tych wcześniejszych jak i nowych rozdzialów : )

Cavalla pisze...

Zdążyłam przeczytać jeszcze raz wszystko na blog onet.
W ciągu kilku godzin płakałam, zamierałam, chichotałam do monitora jak głupia. Masz naprawdę ogromny talent. Podczas kiedy w innych opowiadaniach czasem przeskakuję jakiś nudnawy opis, tak w twoim nie ominęłam ani zdania. Czas poświęcony na Szklaną Iluzję nie był stracony. Pomogłaś mi poprawić styl pisania, zmusiłaś wyobraźnię do wysiłku, a fragmenty z rozdziałów śniły mi się przez kilka miesięcy. Właściwie to to opowiadanie natchnęło mnie do napisania własnego. Dlatego dziękuję ci. I cieszę się, że na wywiaderze tak cię cisnęłam – może nawet irytowałam – ale nareszcie postanowiłaś ponownie opublikować, ba – może nawet dokończyć Dziewczynę na skraju łez. Gdybyś potrzebowała jakiejkolwiek pomocy z blogiem, pisz – na pewno coś podpowiem :)

Pozdrawiam, Cavalla

Cavalla pisze...

Aha, oczywiście proszę o powiadamianie ; )
7022376

Vil pisze...

Nie spodziewałam się, że będziesz chciała jednak dokończyć to opowiadanie. To mnie niezmiernie cieszy. 43611942

Nieklasyfikowana pisze...

Poprawię stare rozdziały, jeśli miały jakieś błędy i wezmę się za pisanie tych nowych, może jak będę coś regularnie dodawać to jakoś to skończę xD

Nieklasyfikowana pisze...

Nie irytowałaś mnie, to było fajne ^ ^
Fajne, że komuś, aż tak bardzo podobało się to, co pisałam. To sprawiało, że byłam szczęśliwa. Trochę się boję, nie pisałam od półtorej roku, styl chyba trochę mi się zmienił, ale zobaczymy, co z tego będzie. Najwyżej okaże się, że piszę jeszcze gorzej, niż wcześniej.
Dziękuję, że tak na mnie naciskałaś, gdyby nie to, to pewnie zapomniałabym w ogóle, że coś takiego kiedyś istniało : D

Nieklasyfikowana pisze...

Ok, na pewno nie zapomnę ^ ^

Nieklasyfikowana pisze...

Sama też się tego nie spodziewałam, mam nadzieję, że tym razem starczy mi sił xD

Anonimowy pisze...

No to jak już wszystko prawdzone, co stało się naprawdę szybko, można wstawiać :D

Nieklasyfikowana pisze...

Wstawię je już dzisiaj ; P